Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie».
„Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie…”.
Dzisiejsze wezwanie do radości jest trudne. Mam cieszyć się, gdy źle mi się dzieje. Gdy „ludzie mi urągają i mnie prześladują”, gdy śmieją się ze mnie, że jestem chrześcijaninem, że spotykam się z Jezusem na Eucharystii i podczas adoracji, że poszczę, że świętuję niedzielę i nie robię zakupów tego dnia, że żyję według przykazania miłości, że … (wstaw swój sposób przeżywania Chrześcijaństwa). Jezus pociesza i daje obietnicę: „Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie”.
Tato daj mi siły w takich trudnych sytuacjach i podaruj mi czyste serce bym mógł Cię oglądać.
Życzę Ci odwagi do dawania świadectwa o Chrystusie w trudnych sytuacjach.
Szczęśliwy mąż i ojciec
Grzegorz Kociuba